Dzisiaj pochwalę się anieliną zrobioną w prezencie dla babci od wnuczki z okazji 80-tych urodzin :) Aniołek na tabliczce z życzeniami. Mam nadzieję, że się spodoba, zarówno Wam, jak i Michalinie, która owego anioła zamawiała, no i oczywiście jej babci, która dopiero go zobaczy :)
Niżej więcej zdjęć. Muszę się przyznać, że już nie umiem robić innych włosów niż te pakułowe ;) Aniołki wychodzą wtedy takie "ludzkie". No i czy Wy to widzicie? Zrobiłam babuli okulary ze spinacza :) Co się nad nimi namęczyłam to moje, ale jestem zadowolona z efektu końcowego.
A tutaj jeszcze pochwalę się skończonym kominem, którego zaczątek widzieliście w poprzednim poście ;) Na drugim zdjęciu mój najnowszy nabytek - teflonowe szydełko nr 7 (!!!) i dwie nowe włóczki. Oczywiście już zasiadłam do kolejnego komina, tym razem dwa razy dłuższego i muszę powiedzieć, że to szydło jest po prostu cudowne - śmiga aż miło. Nie to co plastikowa 5, którą walczyłam poprzednio i która co chwilę haczyła się o wełnę.
Nic to, uciekam. Jest jeszcze tyle do zrobienia :) Aleee! Jeszcze Wam się przyznam, że od dzisiaj można mnie znaleźć na witrynie ZrobiszToSam :)
POZDRAWIAM!!!
jestem pod ogromnym wrazeniem, cudna ta babcia
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńBardzo lubię te Twoje tabliczki <3 :)
OdpowiedzUsuńBabcia jest cudna i bardzo babciowa :) ,
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
To super, bo zgodnie z zamówienie taka właśnie miała być - babciowa :D
UsuńTabliczka jest CUDOWNA!!!!! Okulary świetne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Piękny prezent!! Babcia wyszła Ci wspaniale :) Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńI właśnie dlatego cieszę się że znów lepisz, bo pomysły masz niesamowite, kłębek wóczki z drutami- rewelacja, babcia wymiata, i ta fryzura i okulary!! bomba, sama praktykuję okulary z drucika miedzianego ale pomaga mi mąż przy naginaniu,
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Kasiu ;) Oj okulary zajęły mi cały wieczór, a i tak jestem zła, że kształt nie wyszedł taki, jaki planowałam ;)
UsuńBabcia bardzo Ci się udała :) Śliczna praca :)
OdpowiedzUsuńRewelacja ta babcia! Włoski z pakuł wyglądają jak prawdziwe, a okularki dodają tylko realizmu babci :). Kiedyś robiłam z druciku okulary to solnego ludka i też pamiętam, że sie namęczylam ;).
OdpowiedzUsuńOj tak, nie było łatwo ;) Ale może spróbuję następnym razem z miedzianym drucikiem, tak jak Kasia ;)
UsuńBabcia wyszła idealnie uśmiechnięta z błyskiem w oczętach i patrzy na świat z zachwyceniem ,okularki i ten koczek z włosów .Świetna robota POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńJaka słodka babunia!!! Jak z bajek Disneya :D I te okularki... Prześwietna praca! Masz talent :)
OdpowiedzUsuńTyle dobrego w jednym komentarzu ;) Dziękuję pięknie!
UsuńŚwietny pomysł z okularami, perfekcyjne wykonanie:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiękny, słów mi brak:)
OdpowiedzUsuńAż mi głupio, jak tak mnie wszystkie chwalicie :D Ale niezmiernie miło! Dziękuję :)
Usuń