SERWETNIK

Jak obiecałam tak też i robię - kolejny post tego samego dnia ;) Wręcz jeden po drugim, w końcu nadrabiam zaległości!

Poniżej zdjęcia serwetnika zdobionego metodą decoupage, który zrobiłam dla siostry na urodziny. I jak wydaje mi się, że o masie solnej wiem już baaardzo dużo, tak muszę przyznać, że o decoupag'owaniu nie wiem prawie nic ;) Tzn., że muszę się podszkolić i na pewno to zrobię!

Otóż serwetnik został zrobiony tak, że właściwie wygląda jak pudełko na ciastka. Co prawda szukałam serwetki z jakimś ładnym motywem kwiatowy, ale nie mogłam się oprzeć temu słodkiemu wzorkowi ;)

Pudełko kupiłam w Empiku, przemalowałam białą farbą akrylową i kilkukrotnie przemalowałam lakierem akrylowym (na masie solnej się nie sprawdza, bynajmniej u mnie - pęka i rozpuszcza farbę, ale na drewnie jest wspaniały, bo przede wszystkim nie śmierdzi). Motyw wyrwałam "na mokro" z serwetki (namoczyłam brzegi wzoru) i nakleiłam klejem biurowym. Przykryłam papierem do pieczenia i zaprasowałam. Nałożyłam kolejne 3-4 warstwy lakieru, żeby zabezpieczyć wzorek i okleiłam pudełko dookoła szeroką wstążką. A tutaj więcej zdjęć:

Następnym razem skuszę się i spróbuję przykleić serwetkę na folię spożywczą :) Ponoć pod wpływem ciepła zaczyna się topić i działa jak klej. Zachęcam Was do spróbowania - to na prawdę nie jest trudne ;)