środa, 26 lutego 2014

ANIELICA ANIELA

  Kochani!
Dzisiaj naprawdę króciutko i tylko z jednym zdjęciem ;)
Poniżej anielica Aniela z sentencją. Troszkę inaczej niż zwykle, bo skusiłam się na odważniejsze kolory. Mocna czerwona farba cieniowana czernią i złotem. Na tabliczce miejscami złoty brokat i bordowe diamenciki.
Szczerze powiedziawszy nie jestem szczególnie dumna z efektu końcowego. Niby nie wygląda źle, ale chyba jednak takie żywe barwy nie są w moim stylu... I ten kwiatek... Z niego to już naprawdę nie jestem niestety dumna ;)
Chcę Wam jeszcze napisać, że ostatnio na moim blogu zaobserwowałam spory ruch! I baaardzo mnie to cieszy ;) Dziękuję wszystkim! Zaczynam się powoli wkręcać w blogosferę, chociaż do pełnej estetyki bloga muszę włożyć jeszcze sporo pracy ;) 
A w następnym poście pochwalę się baranami i owcami. Zdjęcia już są zrobione, ale postanowiłam zostawić je na jakiś obszerniejszy post. Teraz nie mam nawet czasu na porządną obróbkę zdjęć. I chcę zacząć "oznaczać" fotki adresem bloga, a jeszcze się tego nie nauczyłam ;) Chętnie przyjmę pomoc w tej kwestii - z jakich programów korzystacie jeśli chodzi o obróbkę zdjęć?
Życzę Wam przyjemnego wieczoru i dobrej nocy!



P.S. Co prawda już o tym wspominałam, ale nigdy za wiele: natchnieniem dla mojego anioła był post Kasi: http://tworczyswiatkasi.blogspot.com/2014/02/magnes-z-masy-solnej.html ;) Choć do jej magnesu Aniela się nie umywa ;)))
Jest mi strasznie miło widzieć, że trochę Was zagląda na bloga, bardzo dziękuję za każde ciepłe słowo pozostawione w komentarzu, prywatnie lub na Facebooku.
Serdecznie zapraszam do dalszych odwiedzin zarówno tutaj, jak i na www.facebook.com/odtworczo

6 komentarzy:

  1. O! jestem pierwsza! tym bardziej się cieszę:)a w szczególności, że Anielą miała być moja roczna córeczka..stąd sentyment! Mnie Twój efekt końcowy jak najbardziej satysfakcjonuje:)) bardzo polubiłam Twoje aniołki, poddają mnóstwo pomysłów. Jestem na etapie eksperymentów, lubie podglądać takie cudeńka- co nie oznacza zaraz że będę bezwstydnym plagiatorem:) nie, nie nie:)jeżeli nawet chcę zaczerpnąć jakiś motyw od innych, nie zapomnę NAPEWNO wspomnieć od kogo ów motyw pochodzi:) co do obróbki zdjęć! bardzo Cię proszę- przecieraj szlak, jak już będziesz w tym "oblatana":) zwrócę się o porady:)haha- ja jeszcze nie myślałam nad zdjęciami, póki co- pykam jak leci. Cieszę się, że u Ciebie ruch. WARTO TU ZAGLĄDAĆ.dobrej nocki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Toć ja sama jeszcze świeżynka jeśli chodzi o masę solną i podglądam innych ;)
      Zapraszam, zapraszam - blogi są dla ludzi i cieszę się, jeśli komuś prace się podobają i wzbudzają twórcze natchnienia!
      Także natychajmy się weną: lepmy i malujmy ;)))

      Usuń
  2. Oj Aniu nie czepiaj się malucha...wyszedł rewelacyjnie ! :))) Mnie się bardzo podoba całość :) Z resztą wszystkie Twoje prace zasługują na podziw ! Wykonujesz je bardzo starannie i dbasz o szczegóły. Mnie jest bardzo miło, że mogę się w jakimś stopniu przyczynić do powstawania takich dzieł :))) Dziękuję :)
    Aniu, jeśli chodzi o obróbkę zdjęć, to ja ze swojej strony polecam program picasa ( chyba najprostszy w obsłudze ), Świetny jest Gimp, choć dla mnie to jeszcze czarna magia. Oj Chciałabym go opanować...
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. uroczy aniołek, taki 'karmowy' ;) ja używałam picase i photoscape, oba fajne i darmowe ;) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej, przejrzałam wszystkie posty i zostaję! Urocze te Twoje aniołki, a słoniki i autka to już w ogóle klasa :) Widziałam też rysunki na fb i proszę o więcej - tu na blogu, bo profilu fb nie mam a nie chcę przegapić :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję za dobre słowo i za poradę ;) Gimpa niestety próbowałam okiełznać, ale mnie pokonał... Spróbuję picasa ;)
    A jeśli jest zapotrzebowanie na rysunki to na pewno będzie jakiś post z nimi w roli głównej, chociaż jest to hobby, które ostatnio odeszło na drugi plan ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz!
Wasze słowa są dla mnie główną mobilizacją do dalszego działania :)