piątek, 28 lutego 2014

WIELKANOCNIE :))

Dzisiaj nareszcie obiecane już jakiś czas temu barany i owce! :)

OWCE
Najpierw pochwalę się owcami! Jestem zadowolona, że się przypiekły mocniej w piekarniku, gdyż dzięki temu zostawiłam pyszczki i kopytka w naturalnym kolorze. Stadko owieczek sztuk dziewięć:





Tak jak pisałam, owce będą połączone po trzy tak, że zawisną jedna pod drugą. Oczywiście z czarną owcą w samym środku :) Są takie proste i zwykłe, ale pocieszne! Podobają mi się :) Są malutkie - mają po 4,5 cm średnicy każda.

BARANY
A tutaj barany. Jak to płeć męska - są i większe od drobniejszych i delikatniejszych owieczek :) Panowie baranowie liczą sobie po ok 10 cm każdy. Następnym razem inaczej będę odciskać w masie pyszczki, bo te tutaj trochę krzywawo mi wyszły ;) Ale i tak jestem z nich zadowolona, gdyż to moje pierwsze baranie twory! 



 Jeśli ktoś z Was pamięta, to zapomniałam wyposażyć je w haczyki do zawieszenia. Ostatecznie pętelki z białej wstążki przykleiłam wikolem. Mam do niego większe zaufanie niż do kleju na gorąco. Kiedyś przyczepiłam nim sznureczek do anielic na Dzień Nauczyciela i nie ma się czym chwalić, ale anioły spadły.. Na szczęście nic im się nie stało ;) A wikol JESZCZE mnie nie zawiódł! Zawsze mocuję nim anioły i inne wyroby w ramkach i jak na razie nie było skarg ;))
Zauważyłyście? Dodałam adres bloga na zdjęciach ;) Dziękuję za złote rady, zastosowałam program Picasa i jestem zadowolona. Wyposażyłam się również w Fotosizer'a. 
Dziękuję za uwagę i poświęcony czas ;)

Jest mi strasznie miło widzieć, że trochę Was zagląda na bloga, bardzo dziękuję za każde ciepłe słowo pozostawione w komentarzu, prywatnie lub na Facebooku.
Serdecznie zapraszam do dalszych odwiedzin zarówno tutaj, jak i na www.facebook.com/odtworczo

9 komentarzy:

  1. Jakie ślicznoty !!! :) ...a barany są genialne ! Faaaajne uszy im zrobiłaś :))
    Klej na gorąco też mnie już parę razy zawiódł.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śmieszne baranki, takie przyjacielskie:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. O!!! super!!! mnie dopiero czeka barania przygoda, póki co lepiłam tylko anielice i koty:) za baranki wezmę się niebawem, te tutaj są bardzo fajne, urocze. Gratuluję, że udało Ci się z logiem na zdjęciach, kiedyś się o tę wiedzę do Ciebie zgłoszę, jeśli mogę:)))) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z odpowiednim programem to nic trudnego, jak sama się przekonałam ;) W razie czego pisz!
      Pozdrawiam

      Usuń
  4. jestem zachwycona, same pięknoty :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładne te Twoje baranki i owieczki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. śliczne baranki i owieczki :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz!
Wasze słowa są dla mnie główną mobilizacją do dalszego działania :)