niedziela, 1 marca 2015

MISIAKI :)


Dzień dobry!
Właściwie nie planowałam dzisiaj nic pisać, ale mam kilka prac, z których jestem mniej dumna i pomyślałam, że czemu by ich nie pokazać ;) W końcu nie zawsze wszystko musi wyjść po naszej myśli. Taki właśnie jest obrazem z misiami. Ohoho, takie miałam plany, taką wizję! Ostatecznie powstało to, co widać i co, niestety, odbiega od moich wyobrażeń ;) Ale może się spodoba!





Dziękuję bardzo za komentarze pod poprzednim postem. Cieszę się, że powrót masy solnej przyjęłyście z takim entuzjazmem :) Coś tam jeszcze powstanie! 

Mój mąż wrócił dzisiaj do pracy po ponadtygodniowym L4. Oj, jak mu się nie chciało! :) A ja mam wolną chatę! Trochę się podkuruję, trochę poukładam, coś tam zmajstruję. P. mówi: "Ty to zawsze tyle rzeczy zrobisz, jak masz wolny dzień, a ja się nie mogę do niczego zabrać!". Cóż, jak człowiek lubi to, co robi w czasie wolnym, to i stara się zrobić tego jak najwięcej ;) Ja na przykład od rana maluję i lakieruję baranki!

Pozdrawiam i życzę wszystkim spokojnej niedzieli! 

6 komentarzy:

  1. o to już jestem ciekawa Twoich baranków, pewnie są prześliczne, bo misiaki zmalowałaś przeurocze, miłego dnia

    OdpowiedzUsuń
  2. Prześwietne miśaki. Śliczny obrazek.

    OdpowiedzUsuń
  3. Słodziuchne miśki! :) Ja się wciąż zastanawiam, co by tu na torbie sobie zażyczyć, jak wymyślę to od razu skrobnę do Ciebie Aniu maila :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz!
Wasze słowa są dla mnie główną mobilizacją do dalszego działania :)