wtorek, 23 września 2014

ANIELAKI NASZCZĘŚCIAKI :)

Ostatnio zrobiłam porządek w przydasiowym bałaganie. I nagle okazało się, że mam spore pudełko wysuszonych figurek, które czekają na pomalowanie. Trzeba się więc było za to zabrać :)







Na pierwszy ogień poszły małe aniołki "na szczęście". To takie niewielkie aniołki, które zwykle powstają z resztek masy solnej żeby ją w całości wykorzystać. Trochę inaczej niż zwykle wyszły mi oczy. Chyba to dlatego, że trochę mocniej je obrysowałam. No, ale hitem tutaj są wielkie stopy ;) Moje anioły zazwyczaj posiadają wielkie stopy, ale to to już przesada :)) A główny urok nadają im paluchy, które podpatrzyłam na blogu Oliwia Art Deko. Oooj cieszą oko te paluchy :)))

Uciekam, bo trzeba się zacząć szykować do pracy. Tym, którzy mogą sobie dzisiaj odpoczywać zazdraszczam, a wszystkim życzę miłego dnia :)

6 komentarzy:

  1. Fajne maluszki, paluchy rewelacja :).

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze, że je znalazłaś - piękniste są! I te paluszki u stóp... ekstra!

    OdpowiedzUsuń
  3. Aniołki, ale wyglądają na łobuziaki, słodkie są :) Podoba mi się Twoja twórczość, jeżeli mogę, zostaję :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz!
Wasze słowa są dla mnie główną mobilizacją do dalszego działania :)