niedziela, 19 października 2014

ŚWIĄTECZNE FIURKI CZ. 2

No i proszę! Kontynuujemy temat świątecznie fiurających aniołków! :) A że będzie w najbliższym czasie sporo zdjęć, to zostawię Was tylko z nimi :) W międzyczasie obiecuję jakąś odskocznię od Świąt! :D
Dziękuję bardzo, że zaglądacie! Szczególnie dziękuję tym, którzy nie tylko wpadną, ale i zostawią jakieś ciepłe słowo! Dobrze wiedzieć, że się Wam podoba :)))
Przypominam, że cz. 1 fiurających aniołków możecie zobaczyć TUTAJ.









4 komentarze:

  1. SUPER, SZCZEGÓLNIE OCZY LUBIĘ U TWOICH ANIOŁÓW, BARDZO....LUBIĘ

    OdpowiedzUsuń
  2. Boskie aniołki i popieram przedmówczynię oczka są fantastyczne, no i właśnie chciałam się zapytać czego używasz do wykonania cieniutkich czarnych kontur. Sama zaczęłam troszkę zabawę z masą samoutwardzalną i do kontur używam cienkiego pędzelka ale niezbyt mi to idzie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale śliczniutkie aniołki, a oczka mają przecudne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No nie mogę się napatrzeć :D A jeden nawet torebeczkę ma... Super! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz!
Wasze słowa są dla mnie główną mobilizacją do dalszego działania :)