Dzień dobry!
Niestety anioły świąteczne w dalszym ciągu nie są polakierowane... ;) Tak to już jest, zawsze znajdzie się coś pilniejszego do zrobienia. I w związku z tym dzisiaj listopadowa rocznicowa parka zrośniaków :)
Pogoda ostatnio nie rozpieszcza, ale też i nie jest źle. Jeszcze udaje mi się wyjść codziennie na spacer :) Ale weny na pisanie jakoś brak...
Parka leci na party do Diany.
Pozdrawiam!
Ania
Przepiękna parka, bardzo fajny rocznicowy prezent! :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJakie to romantyczne:)
OdpowiedzUsuńach jakie to piękne ach uśmiech sam powstaje;D
OdpowiedzUsuńKurcze, jednak musiałam chwilkę Cię poszukać bo coś mi nie chciało wyświetlać tych nowych postów, ale na szczęście jestem :D Parka przeurocza! Bardzo podoba mi się wypisany cytat :) Ściskam!
OdpowiedzUsuńJaka śliczna zakochana parka <3 i piękny cytat!
OdpowiedzUsuńCudo ♥ Cytat idealny :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe robisz te pamiątki! Te aniołki są boskie!!!!
OdpowiedzUsuńPiękna parka;) Mnie też podoba się cytat;)
OdpowiedzUsuń