Na początku standardowo już chcę Wam podziękować ;) Za głosy oddane na Wiosnę i Rudego Teda. Pierwsze wyzwanie jeszcze trwa, także zapraszam do głosowania. Drugie już się zakończyło. I chociaż nie zdobyłam żadnej nagrody to Rudy Ted dzięki Wam znalazł się na 27 miejscu na 131 zgłoszonych prac!!! ;) To miejsce mnie i tak bardzo satysfakcjonuje ;) Konkurencja była naprawdę godna podziwu.
Do tego złapał mnie jakiś wirus i męczyła mnie ponad 38stopniowa gorączka. Tak to już bywa.
A dzisiaj pokażę Wam, jak udało mi się odmienić pojemnik po lodach ;) Taki tam zwykły, plastikowy. Jakoś zdjęć jest jaka jest, ale zabrałam się za to późnym wieczorem ;)
Najpierw spróbowałam pomalować je białą akrylową farbą. Niestety pomysł nietrafiony ;) Szczęście, że miałam dwa pojemniki. Na pierwszym farba schła około 24h ;) Drugi okleiłam taśmą malarską.
Następnie pomalowałam farbą ;) Tym razem wyschła szybciej ;))
Na jeszcze wilgotną farbę nałożyłam ostatnią warstwę serwetki (tylko tą, na której jest wzór - tak jak przy decoupage'u). Nie używałam żadnego kleju ani lakieru na tym etapie - serwetka przykleiła się do farby bez najmniejszego problemu. Dodatkowo od razu zyskałam białe przebarwienia, jak po przecieraniu suchym pędzlem ;) Wada - serwetki nie dało się wygładzić, więc pozwoliłam sobie zostawić mnóstwo nierówności ;) Bardziej cierpliwych zachęcam do zadbania o takie detale ;)
Serwetkę docisnęłam w każdym miejscu pędzlem, czasem palcem zwilżonym, wodą. Następnie szczoteczką do zębów i brązową farbą zrobiłam rozpryski ;) Niestety, gdzieniegdzie zbyt poszalałam i przykrywają one wzór na serwetce ;)
Na koniec dwie warstwy lakieru akrylowego i gotowe! Wcześniejsze pudełko po lodach służy mi aktualnie za pojemnik na pędzle ;)
Dziękuję, za odwiedziny i zapraszam na kolejne posty ;) Dla odmiany będzie trochę moich rysunków - jedne sprzed roku, a inne sprzed dziesięciu lat ;)
Fajny pomysł:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci to wyszło :) Anielskie pudełeczko na pędzle :) Pozdrawiam Cię ciepło i zdrowia życzę :)
OdpowiedzUsuńfajnie wyszło :) super pomysł :)
OdpowiedzUsuńzdrowiej szybciutko...
Fajny pomysł i pojemnik...takie marszczenia dodają uroku :))) Pozdrawiam i zdrówka życzę :)
OdpowiedzUsuńPomysłowo, zawsze na coś się przyda :).
OdpowiedzUsuń