Witam po raz drugi dzisiejszego dnia ;) Tak się złożyło, że oddałam dzisiaj Batmana do weterynarza na sterylizację. Serce bolało, ale i ona się męczyła i my. Już jest po zabiegu, już w domu, ale ciągle osowiała... No nic, będzie lepiej. Ale póki co musiałam jej pilnować, bo nie dość, że jest po narkozie i łapki jej się plączą, to jeszcze Kot wyczuwa od niej inny zapach i ją atakuje... Także mam w domu cyrk. Do tego jestem sama, bo mąż w pracy :P Miałam pisać pracę, ale nie potrafiłam się skupić. Z resztą, co chwila musiałabym się odrywać. Postanowiłam więc coś narysować. Taką tam sobie gruszkę.
Najpierw znalazłam zdjęcie gruchy i zrobiłam szkic ;)
Potem dodałam najjaśniejsze kolory.
Potem trochę ciemniejsze ;)
I jeszcze ciemniejsze, plus trochę żółci dla ożywienia ;)
I jest gruszka!
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru. Ja będę dalej pilnować kotów i myśleć, jak zapanować nad nimi w nocy ;)
no tak i wydaje się takie proste znalazłam grusze i jest szkic, akurat , cuda rysujesz szkicujesz lepisz, to niesprawiedliwe żeby ktoś był tak zdolny,
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
Nie jest takie trudne jak się wydaje! ;))
UsuńA poza tym - sama jesteś zdolna, to co w tym niesprawiedliwego? :D
UsuńPozdrawiam ;)))
"Taka tam sobie gruszka" wyszła świetnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńNo grucha wyszła super! :) Tak to już jest z tymi kiciami, moja szwagierka miała niedawno podobną historię, bo choć jej kotka jest już dawno wysterylizowana, to ostatnio musiała pojechać z nią do weterynarza. Po powrocie kot ją zaczepiał bo wyczuł obce zapachy, a poza tym to zazdrośnik jest - persy chyba tak mają :) Trochę miała z nimi zamieszania, ale teraz już wszystko jest dobrze :) Oby Twoja kicia szybko ochłonęła i wróciła jej energia:) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOj tak, persy ponoć takie są ;) U mnie już wszystko mniej więcej w porządku ;))
UsuńNo to faktycznie niezły cyrk masz w domku ;) Ta gruszka to dla nas kolejne dzieło, a dla Ciebie " Taka tam sobie gruszka ". ZDOLNIACHA JESTEŚ I TYLE !!! :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dzięki ;)) No gruszka taka o -gruszka ;) Ludzie robią większe cuda (na przykład Ty magnesy na lodówkę, w których jestem zakochana ;))
Usuńgruszkowe arcydzieło :))))
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńSuperowa ta grucha :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
Usuńwcale nie jest taka sobie tylko superowa, a co do koszulki z potworkiem super, kochana co to za kredki ??
OdpowiedzUsuńa u mnie nowy pościk :) Pozdrawiam
a juz znalazlam odpowiedz, co do tego co kiedys a teraz masz racje, ja tez dysponuje kredkami z przed jakis 6-8 lat to takie ogryzki juz z takich "grubych " kredek, kolory piekne odcienie, super sie nimi pracuje, a te kupione kilka lat temu zupelnie odbiegaja od normy tamtych
OdpowiedzUsuńDzięki :) grunt, że się dogadałyśmy :D Oj tak, współczesne kredki to nie to samo co kiedyś... Teraz to odcienie takie "standardowe" są, jakiejkolwiek firmy by nie kupić to zawsze takie same. I niestety nie ta miękkość ;)
UsuńZapraszam na moje candy :) Pozdrawiam majowo :)
OdpowiedzUsuńŚwietna!
OdpowiedzUsuń