Dzień dobry!
Mówi się, że wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej! Cóż, taka prawda :) A jak już nad domem czuwa anioł to już jest pełnia szczęścia! Aż chce się wracać, jak taka anielina czeka na drzwiach wejściowych :)
UWAGA! Dużo zdjęć! :)
Aniołek poleciał do mojej koleżanki z pracy, która tworzy przepiękne wzory na szydełku! Na blogu chyba się jeszcze nie chwaliłam jakie cudo dla mnie zrobiła :) Patrzcie i zazdraszczajcie! I wiedzcie, że dostanę jeszcze bieżnik do kompletu! :))) Jeśli ktoś byłby zainteresowany, to zdradzam, że możecie tej Pani szukać TUTAJ albo zgłosić się do mnie :)
Pamiętacie tą małą puchatą kulkę, którą pokazywałam Wam TUTAJ? To patrzcie, co z niej wyrosło, a to przecież ciągle szczeniak, choć już nie taki niewinny :)
Dziękuję i pozdrawiam!
Ania
P.S. Znowu bawię się u Diany (TUTAJ) ;)
oj Ania teraz to zazdraszczam ci mocno najmocniej, pies cudny, lubię te stworzonka oj lubię, szczególnie kiedy swojego dorwę i nie ucieka i mogę go ponaciskać i pomęczyć:D:D aniołek jak zawsze łał, uwielbiam je ale Ty to wiesz a serwetki bardzo ładne i bardzo pracochłonne ale akurat to nie moja bajka, chociaż podziwiam osoby robiące tak misterne rzeczy
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam psy, ale niestety 12-godzinny tryb pracy nie pozwala mi na posiadanie własnego :( Dlatego muszę ściskać i męczyć moje koty :D
UsuńJaka fajniutka anielica - naprawdę zachęca do powrotów do domu.
OdpowiedzUsuńAniołek cudny ,zresztą wszystkie twoje prace są piękne.Pozdrawiam )
OdpowiedzUsuńO rany, ale kuleczka urosła, wtedy był taki mały słodziak do tulenia, a teraz kawał kawalera z niego... Anioł - jejku no cudny, piękny
OdpowiedzUsuńTo nie kawaler - to panienka :)))
UsuńNo ładna mi kuleczka :), szybko psinka wyrosła :). Aniołeczek po prostu - SWEET :)
OdpowiedzUsuńpiękny aniołek, śliczny napis - istna kaligrafia, a psiak cudowny, uwielbiam psy, pozdrawiam ja i mój sznaucerek ;)
OdpowiedzUsuńpsiak słodziak :) a aniołek cudny :)
OdpowiedzUsuńAniołek śliczny , a szydełkowy komplecik bedzie świetnie wyglądał bo same serwetki sa cudne
OdpowiedzUsuńCudowny Aniołek, ogród majowy no i piesek go pewnie pilnuje. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńaniołek cudowny, a psiak bardzo sympatyczny:))
OdpowiedzUsuńpiękny grubasek :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę masz świetne pomysły na anioły! Świetna ta anielica:)
OdpowiedzUsuńPodkładki cudowne, ehh, zadroszczę;) Pozdrawiam
Aniołki piękne :) A do koronek mam słabość! Uwielbiam takie klimaty. Pieseł ma figlarne iskierki w oczach, słodki <3
OdpowiedzUsuńAniołek śliczności:) koronki kocham więc zazdroszczę tych cudeniek:) pozdrowionka
OdpowiedzUsuńTaka anielica to chyba strasznie dużo szczęścia przynosi! :) Jakiego masz cudnego psa! Gdybym go dorwała, to przez cały dzień bym go męczyła (głaskaniem oczywiście)! Przynajmniej mój pies miałby dzień odpoczynku, bo już biedny nie wyrabia :P
OdpowiedzUsuńNiestety psina nie jest moja tylko moich rodziców :) U mnie w mieszkaniu umarłaby pewnie na klaustrofobię albo z samotności :(
Usuń"Czy te oczy mogą kłamać?" - zarówno anielskie jak i psie spojrzenia wzruszająco niewinne. Wyobrażam sobie jaki z psiaka urwis - rozrabiaka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z Linkowego Party u Diany :)
Słodki aniołek :) Pozdrawiam Serdecznie :)
OdpowiedzUsuńUrocza anielinka, na pewno przynosi szczęście ;)
OdpowiedzUsuńAnielica wprost urocza!
OdpowiedzUsuńAle piesek też! ;) Kocham takie słodziaki :)