Cieszę się, że kurs na baranka przypadł Wam do gustu :) Mam nadzieję, że ktoś z niego skorzysta i podzieli się ze mną swoją twórczością :)
A teraz odnośnie dzisiejszego tematu, czyli odrobiny Madagaskaru na co dzień :) Koszulka z Królem Julianem. A tak, żeby Wam się ta masa solna nie znudziła :)
Przyznam, że nie było łatwo. Koszulka niby bawełniana w 100%, ale jakoś tak się ciągnęła pod pędzlem, przez co nie mogłam uzyskać takiego efektu, jaki zamierzałam. Ale mojemu Chrześniakowi się spodobała, więc chyba mogę uznać, że nie wyszła źle :)
Chciałam wstawić post z cyklu "jak to się stało", ale podczas malowania byłam tak rozdrażniona tym, że nie wychodzi mi tak, jak bym chciała, że zapomniałam o robieniu zdjęć podczas kolejnych etapów pracy ;)
Oglądamy!
Dziękuję, że zaglądacie i zostawiacie po sobie małe co nieco w postaci komentarzy :) Serdecznie witam też nowych obserwatorów! Mam nadzieję, że nikt nie będzie zawiedziony tym, że się tu znalazł :)
Udanego wtorku i do usłyszenia!
świetna jest!!! pasuje ten żółty kolorek do rysuneczku :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, umyślnie Król Julian znalazł się na tej właśnie koszulce ;)
UsuńWszystko wyszło idealnie:) W ogóle nie widać, że były jakieś trudności:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że tak uważasz :))
Usuńi pewnie, że chwała Ci:))) super koszulka
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńI adekwatny napis, no Juliana to uwielbiam po prostu:-)
OdpowiedzUsuńPędzel wypadł mi z ręki i trzeba było zamaskować plamkę - stąd napis, ale ciiii! :D
Usuńfajna :)moja rodzinka uwielbia króla Juliana :)
OdpowiedzUsuńJak my wszyscy :))
UsuńPięknie jak zawsze nie dziwi że się spodobała:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńDziękuję :)
UsuńPiękne:) a nasza wymianka aktualna:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
O kurczaki, zupełnie zapomniałam o tych przepięknych poduchach! O nie! Jestem zawiedziona sobą :( Zaraz piszę przeprosiny :)
UsuńTak się zastanawiam, bo chyba nie widziałam tu takiego wpisu, czy mogłabyś kiedyś wspomnieć jakich farb używasz, jakich używałaś i ogólnie o doświadczeniach z malowaniem ubrań? :3
OdpowiedzUsuńJa póki co mam za sobą przygodę tylko z textil plus do ciemnych tkanin i chętnie dowiem się czegoś więcej!
Coś tam zawsze staram się wspomnieć pod postami, ale faktycznie jest tego niewiele :) Ale jakbyś miała jakieś pytania, to pisz na maila - pomogę jeśli tylko będę umiała :)
UsuńFarby, jak już Ci pisałam to Fevicryle - każdemu polecam z czystym sumieniem :)
Niestety nie każda koszulka nawet bawełna 100% się nadaje do malowania, niektóre mają kłaczki albo inne dziwne farfocle co jest denerwujące.. Tak czy inaczej moim zdaniem wyszło Ci świetnie! :)
OdpowiedzUsuńOj zgadzam się :) Akurat tej koszulki nie kupowałam osobiście, ale na pytanie jaka powinna być odpowiedziałam "Bawełna 100%" i nawet mi do głowy nie przyszło, że coś mogłoby być z nią nie tak ;)
UsuńKoszulka jest rewelacyjna :) Sama bym taką założyła :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Zabieram się do koszulki z Minionkiem i tą też bym chętnie sama założyła :)))
UsuńKról Julian jak żywy! Super koszulka :).
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPodoba mi sie :) Sama bym taką nosiła :D
OdpowiedzUsuńJa chyba też :D Dziękuję
UsuńRewelacja! Król Julian jak żywy :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiękne prace tworzysz!
OdpowiedzUsuńRewelacyjna koszulka :)
OdpowiedzUsuńA dziękuję :)
UsuńFajnie wyszła, jakich farb używasz?
OdpowiedzUsuńDziękuję, korzystam z farb marki Fevicryl :)
Usuń