Dzień dobry :) A dobry, dobry, bo słoneczko świeci i jestem zadowolona z właśnie wykonanej roboty :D Jak pisałam poprzednio zabierałam się za koszulkę z Minionkiem. Dzisiaj wstałam i od razu zabrałam się do roboty. I wyszło, ale Wy efekty zobaczycie dopiero za jakiś czas :)) Mi się bardzo podoba, co mój Mąż skomentował słowem "Nareszcie!". Fakt, trochę od siebie wymagam :)
Cieszę się, że koszulka z Królem Julianem zebrała tyle pozytywnych komentarzy - dzięki temu i ja zerknęłam na nią korzystnym okiem :)
Jakiś czas temu odwiedziłam Empik i wyszłam z taką oto skrzyneczką. No, może nie do końca własnie z taką - była z surowej sklejki :) Wyszlifowałam, pomalowałam, coś tam dokleiłam, coś przetarłam i wyszło to, co wyszło :)
Skrzyneczka miała być na moją biżuterię, ale jakoś nie mogę się zabrać do przenosin z wiklinowych koszyczków. Nie jestem mistrzynią w decu, stwierdzam wręcz, że kiepsko się w tym czuję :) Ale efekt końcowy jest w miarę fajny. Dodam, że umyślnie nie maskowałam granicy przyklejenia serwetki. Chciałam, żeby motyw wyglądał jak przedarte zdjęcie :) Marzy mi się serwetnik, ale ostatnio w Empiku w ogóle nie mogę ich dostać... Trzeba będzie poszperać na Allegro :P
Na dziś to tyle! Tym, którzy pracują od poniedziałku do piątku życzę udanego weekendu. Zaś tym, którzy tak jak ja, spędzą sobotę i niedzielę w pracy życzę dużo wytrwałości :)
Bardzo fajne przetarcia :)
OdpowiedzUsuńMiłej pracy :)
Dziękuję :)
Usuńśliczna skrzyneczka :)
OdpowiedzUsuńnie wiedziałam że robisz decu ale wychodzi Tobie ślicznie :)
ps.na @ odpowiedziałam wczoraj :)
A rzadko mi się to zdarza, bo nie czuję się pewnie w tym temacie :))) Dziękuję!
UsuńFAJNA skrzynka bardzo fajna. Decu jeszcze u Ciebie nie widziałam albo nie mam tej świadomości. Słonka zazdroszczę u mnie mokro i zimno
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Chyba faktycznie nie pojawiło się u mnie do tej pory nic z tej techniki :) Ale coś tam działam!
UsuńŚliczna skrzyneczka wyszła. Ten efekt ze zdjęciem jest niesamowity. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie klimaty, skrzyneczka cudowna! pozdrawiam ciepłon i dziekuje za miłe słowa pozostawione u mnie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNo ja wlasnie zwrocilam uwage na te serwetki i pomyslalam ze wygladaja jak zdjecia i fajnie to wyglada :-). Skrzyneczka cala prezentuje sie super :-).
OdpowiedzUsuńDziękuję, od razu zakochałam się w tym motywie ;)
UsuńEfekt końcowy jest idealny :) Chyba o to chodzi w tej technice, że ze zwykłego pudełeczka powstaje coś niepowtarzalnie pięknego :) Pozdrawiam Cieplutko:)
OdpowiedzUsuńChyba tak :) Bardzo dziękuję :)
UsuńNo i wyszło cudownie Aniu!!! Masz niesamowity talent!
OdpowiedzUsuńA dziękuję Jolu :)))
UsuńJest prześliczna! Bardzo podobają mi się te przyciemniane rogi. Przydałaby mi się taka skrzyneczka, ale myślę bardziej o przechowywaniu w niej smakowych herbatek w osobnych paczuszkach niż biżuterii :D
OdpowiedzUsuńOj są takie specjalne do herbaty, są i też mi się taka marzy, bo jestem straszną herbaciarą :D
UsuńSkrzynka wygląda jakby przeleżała 20 lat na strychu:D Super efekt:)
OdpowiedzUsuńUf, taki miał być efekt, także cieszę się, że to dostrzegasz! :)))) BARDZO DZIĘKUJĘ!
UsuńPiękna skrzyneczka :) Ja również bardzo lubię takie,ale mojej siostrze wychodzi to zdecydowanie lepiej :)
OdpowiedzUsuńPraktyka, praktyka, praktyka! :D
UsuńPiękna skrzyneczka:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
Usuń