środa, 13 maja 2015

TUTORIAL NA MAŁE KSIĄŻECZKI :)

Dzień dobry!
Powiem szczerze, że już chciałam realizować inny temat, ale skoro obiecałam, a potem odkładałam w czasie dodanie postu o małych książkach, to postanowiłam wywiązać się z obietnicy :) Dla tych, którzy wpadli tu przypadkiem dodam, że wykorzystanie przeze mnie książek można zobaczyć w poście TUTAJ.

GOTOWI? Zdjęć będzie dużo, ale sami tego chcialiđcie :)



Co będzie potrzebne?
  • Ołówek/długopis,
  • Tektura modelarska 1mm,
  • Farba,
  • Klej (w moim przypadku klej majsterkowicza firmy Pritt),
  • Czyste kartki (ja użyłam papieru do drukarki),
  • Liniałka czyt. linijka,
  • Nożyk do papieru oraz opcjonalnie nożyczki,
  • Cierpliwość :)
 1. Na tekturze odmierzamy wielkość książki. W moim przypadku okładka będzie miała 3,5x3,5cm. Pomiędzy kwadratami widać pasek szerokości 0,5cm. Jak się już zapewne domyśliliście jest to grzbiet książki :) Im szerszy tym książka będzie grubsza.

 2. Wycinamy okładkę, a następnie grzbiet książki (dwie czerwone linie) nacinamy nożykiem do papieru. DELIKATNIE! Chodzi o to, żeby nie przeciąć tektury i żeby nie przerwała się po tym, jak ją zegniemy.
3. W miejscu nacięć zaginamy lekko okładkę, jak na zdjęciach poniżej.

 4. Następnie zajmujemy się wypełnieniem książki :) Użyłam białych kartek, ale świetnie sprawdzą się też stare notatki, niepotrzebne kserokopie czy gazety. Wycinamy paski szerokości 3,5cm.
 5. Odmierzamy na pasku długość mniej więcej o 0,2cm krótszą niż wielkość książki - u mnie 3,3cm. Wypełnienie musi być trochę krótsze żeby kartki nie wystawały nam za okładkę. Możemy też odmierzyć 3,5cm, a nadmiaru pozbyć się później (o tym w następnych krokach).
 6. W wyznaczonym miejscy zaginamy kartkę, a następnie z całego paska robimy tzw. harmonijkę.
 7. Do książki o grubości 0,5cm potrzebowałam dwóch pasków papieru. Jeśli nie jesteśmy pewni, czy dobraliśmy odpowiednią ilość wkładu do naszej książki, to najprostszym sposobem jest umieszczenie go w okładce :) Jeśli jest za mało - dokładamy, jeśli za dużo - odejmujemy. Książka ma wyglądać naturalnie.
 8. Ponieważ kartki są ze sobą połączone musimy je naciąć z jednej strony, żeby ładnie się rozkładały po otwarciu książki. Jeśli przyjęliśmy miarę 3,3cm odcinamy jak najmniej, jeśli przyjęliśmy 3,5cm to możemy sobie trochę bardziej poszaleć :)
 9. Wracamy do okładki - nakładamy na nią wybrany kolor farby :) Pamiętajcie żeby pomalować też brzegi tektury.
 10. I czekamy aż wyschną :)
 11. Możemy też zamalować kawałek okładki wewnątrz książki. Kartki prawdopodobnie nie przysłonią w całości tektury, także bez zamalowania tego fragmentu będzie widać jej szary kolor. 
 12. Przygotowujemy sobie dobry klej. Ja wybrałam klej majsterkowicza firmy Pritt, bo nadaje się praktycznie do wszystkiego :) Średnio sprawdzi się w tym przypadku klej w sztyfcie.
 13. Nakładamy sporo ilość kleju w miejscu grzbietu książki, ale od wewnątrz :)
 14. Wkładamy ponacinane kartki i dociskamy tak, żeby przylegały jak najściślej do okładki. Jeśli chcemy żeby nasza książka była otwarta, to zostawiamy ją w ten sposób do wyschnięcia i żegnamy się w tym miejcu. Jeśli wolimy werjsę zamkniętą, to lecimy dalej :)

 15. Zamykamy książkę i dociskamy ją czymś ciężkim, ale nie za bardzo :) Dobrze sprawdziły się pojemniczki z farbą, ale wcześniej korzystałam też z nożyczek. Dzięki temu po wyschnięciu kleju książka nie będzie się niepotrzebnie otwierała.
 16. Czekamy aż klej wyschnie i gotowe! Co po tym kroku stanie się z wyprodukowanymi książkami pozostawiam już Waszej wyobraźni :)

Mam nadzieję, że kursik komuś się przyda. Jeśli z niego skorzystasz, to dodaj proszę link do tego wpisu. Gdyby coś było niejasne - piszcie! Postaram się poprawić wszelkie niedociągnięcia. Wasze komentarze są dla mnie wskazówką do dalszej pracy.
Jestem zwolenniczką łączenia technik, także tekturowe książki pojawią się jeszcze kilka razy w moich masosolnych pracach :) 
Uciekam na uczelnię, a potem do dentysty. ZNOWU! Niech to już się skończy...


Pozdrawiam!

Ania

14 komentarzy:

  1. Oj Aniu żeby to było takie proste na jakie wyglada:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Aniu świetny tutek :)
    Ps. w tym tygodniu paczuszka z misiem trafi do Ciebie :):):) mam nadzieję,że się spodoba :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ jesteś pomysłowa, super! Bardzo mi się podoba:) Będę zaglądać do Ciebie, bo jesteś bardzo kreatywna, zapraszam do mnie www.mojepasjewjednymmiejscu.blogspot.com
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zastanawiam się do czego by tu takie książki wykorzystać... Ale chyba i tak zrobię kilka z samej ciekawości :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetnie prezentują się na półce z książkami :)))

      Usuń
  5. Świetny kursik a ja również spróbuję takie posklejać :) Pozdrawiam Serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetnie zrobiony tutorial:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajny kursik , jak dla mnie to wszystko jasno wytłumaczone , teraz tylko zrobić :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Jejku u Ciebie taki wspaniały kursik,a ja tak kombinowałam jak zrobić małe książeczki dla moich figurek;) Szkoda,że wcześniej nie wiedziałam;) Tworzyłam już notesy formatu A 5 więc małe zrobiłam podobnie;)Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz!
Wasze słowa są dla mnie główną mobilizacją do dalszego działania :)