poniedziałek, 19 października 2015

WRZEŚNIOWA PARKA ŚLUBNA


Dzień dobry!


Za oknem jeszcze trochę szaro i ponuro, ale skoro już wstałam, to coś napiszę :) Potem biorę się do pracy, bo kolejny punkt trafił na moją listę "chcę się nauczyć" i trochę będę musiała w tym temacie poczytać :) Poza tym kolejne anioły czekają na pomalowanie. A gdzie tu znaleźć czas na pieczenie?

Dzisiaj zaległa parka ślubna. Podobną oglądaliście jakiś czas temu TUTAJ.





Dziękuję za odwiedziny :) Życzę udanego poniedziałku, a ja zabieram się za szperanie w Internecie zanim skończy mi się ciepła herbata :)


Pozdrawiam!
Ania

9 komentarzy:

  1. Prześliczna parka, uwielbiam te oczy, są świetne! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, to chyba już "moje" wypracowane aniołowe oczy :D

      Usuń
  2. ale słodziaki :) zgadzam się z przedmówczynią, te oczka przyciągają uwagę!

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna parka;) Pięknie wychodzą Ci z masy solnej;)Cudo;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale milusińska parka, piękny cytat a i nigdy nie pochwaliłam Cię za charakter pisma a uważam, że jest świetny - ja piszę jak kura pazurem :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej dziękuję, miło mi to słyszeć, a właściwie czytać :)

      Usuń
  5. Wspaniały pomysł na prezent. Wspaniała parka.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz!
Wasze słowa są dla mnie główną mobilizacją do dalszego działania :)