Zdradzę Wam, że nadal trzyma mnie lenistwo :)) Ale udało mi się zrobić dwie karczochowe bombki! No i wstawię obiecany post z torbą z Minionkiem. Robiło mi się ją baaardzo sympatycznie! Jak dostałam zamówienie, to pomyślałam, że nie dam rady. Ale już w trakcie poszło z górki ;) Także zapraszam do obejrzenia zdjęć gotowej torby, a następnie do fotorelacji krok po kroku! A ponieważ post bogaty będzie w fotki, to oszczędzę Wam słów ;)
poniedziałek, 8 grudnia 2014
niedziela, 7 grudnia 2014
LAZY DAY I ZIMOWY ANIOŁEK
Mam tyle do zrobienia - magisterka, zaliczenia na UG, sprzątanie, świąteczne ozdoby, prezenty... A nic mi się nie chce ;) Siedzę i czekam aż wszystko samo się zrobi. Też tak czasem macie? Po prostu odpoczywam i małymi kroczkami dążę do tego, by zrealizować przynajmniej sprzątanie. Co tu dużo mówić? Typowy lazy day, czyli krótko mówiąc - MAM LENIA.
U Pani najlepiej :) |
środa, 3 grudnia 2014
STORCZYK I WYMIANKA Z EDYTĄ
Dzień dobry! :)
Choć może nie i taki dobry, bo to, że witam Was tak wcześnie jest spowodowane kiepskim samopoczuciem. Problemy żołądkowe powracają, przede mną zima usłana nieprzespanymi nocami i dnie pełne bólu głowy z powodu zmęczenia. Ach... Ale nie załamujmy się. Dzisiaj zdjęcia obrazka, który ostatnio mi się zmalował. Udało mi się zadbać o storczyki, za co odwdzięczyły się pięknymi różnokolorowymi kwiatami :)
sobota, 29 listopada 2014
TORBA Z ŻYRAFĄ KROK PO KROKU
Nie mogłam wytrzymać, żeby Wam nie pokazać tej torby :) Bo jestem z niej dumna! A tak! Jestem! :) Więc wybierając dzisiaj temat posta stwierdziłam, że czas najwyższy na żyrafę! Przygotujcie się na dłuuugi wpis i sporo dawkę zdjęć!
czwartek, 27 listopada 2014
ŚWIĄTECZNA ARMIA NA CHOINKĘ :) ORAZ LIDL!
Czasu mam mało, muszę dalej ciągnąć magisterkę i do tego dowiedziałam się, że będę pracowała cały świąteczny tydzień (wyłączając 25 i 26.12), co mnie totalnie dobiło, ale nie poddaję się! Przeżyłam już chyba świąteczną żałobę,w czym pomogły mi Lidlowe zakupy ;) Ale po kolei! Najpierw świąteczna armia!
wtorek, 25 listopada 2014
TORBA Z SOWĄ :)
Dzień dobry :)
Słoneczko świeci, kawka paruje, śniadanko czeka, a mąż śpi - idealny moment żeby napisać nowy post i pochwalić się tym, co tam sobie nabazgrałam :) O tak, moja przygoda z farbami ciągle się rozwija! Dziękuję za szczere opinie na temat poprzedniego obrazka :)) Ja nadal nie wiem, która wersja podobała mi się bardziej. No, ale jest tło - tego już nie zmienię :)
A dzisiaj duża torba z sową! Ba, z sową mojego autorstwa od A do Z wręcz mogłabym powiedzieć, bo znikąd jej nie skopiowałam :))
niedziela, 23 listopada 2014
OBRAZEK
Ostatnio kupiłam podobrazia, żeby zobaczyć, jak i z czym to się je. Nigdy wcześniej nie próbowałam malować na czymś innym niż papier. No, w sumie wcześniej malowałam głównie plakatówkami :P Ale w końcu trzeba się rozwijać, prawda? ;) Skoro już kupiłam te podobrazia (i kolejny zestaw farb akrylowych), to trzeba było to wszystko wypróbować. I powstał taki oto obrazek.
piątek, 21 listopada 2014
TORBA Z MYSZKĄ MINNIE AGAIN :)
Ojojoj. Króciutko, bo mam jeszcze na dzisiaj pewne plany :) Dziękuję wszystkim odwiedzającym i komentującym posty. Cieszę się, że torba z dużym Małym Głodem spodobała się Wam. Dzisiaj powtórka z rozrywki - kolejna torba (tym razem mała i w trochę innej kolorystyce) z Myszką Minnie. No cóż, dziewczyna ma wzięcie :) Poprzednia torba TUTAJ.
Padam. Mam dzisiaj dość :) Dlatego zostawiam Was ze zdjęciami i uciekam. Do usłyszenia :)
wtorek, 18 listopada 2014
TORBA Z DUŻYM "MAŁYM GŁODEM" I WYNIKI ROZDANIA
Dziękuję bardzo wszystkim za komentarze pod torbą z wilkami. Cieszę się, że Wam się podobała :) Bardzo miło czyta mi się te wszystkie pozytywne słowa :)
A teraz najpierw torba, a potem wyniki :) Potrzymam Was w niepewności! Duża torba z dużym Małym Głodem. Co tu dużo mówić? Mam nadzieję, że głód będzie tylko na torbie, a nie w brzuchu :)
sobota, 15 listopada 2014
TORBA Z WILKAMI :)
Dostałam zamówienie na torbę z wilkami. No i zabierałam się do tego tak, jakby mnie owa torba mogła pożreć... Siedziałam, oglądałam zdjęcia i cierpiałam katusze myśląc, że nie podołam namalowaniu ładnego wilka :P Kredkami? A i owszem, nawet pięć! Kredki już okiełznałam! Ale farbami?! W końcu nadeszła moja chwila prawdy. Zrobiłam sobie wzór, przeniosłam go na torbę i znowu czekałam aż sam się namaluje... :) No cóż - nie chciał! Więc zabrałam się za robotę. Po mniej więcej dwóch godzinach wyszło to, co możecie oglądać na zdjęciach poniżej :)
czwartek, 13 listopada 2014
JAK POWSTAŁA TORBA Z TWEETY'M?
Na wstępie dziękuję bardzo za komentarze pod postem z torbą z Minnie. Największa satysfakcja jest wtedy, gdy to, co robisz podoba się nie tylko samej sobie :)
Wczoraj byłam w Empiku. I niby miałam nic nie kupować, ale to znalazły się piękne foremki obniżone o 1/4 ceny, a to podobrazia na wyprzedaży, a tu jeszcze pędzelek, którego mi ciągle brakowało. I o. Tak to się skończyło :) Ale jestem mega zadowolona z zakupów, bo foremki przydadzą się i do masy solnej i do świątecznych pierników :))
Nie mogłam się zdecydować, co dzisiaj pokazać. Ostatecznie padło na torbę z Tweety'm :) Jednego takiego już widzieliście TUTAJ, ale malowanego flamastrami do tkanin. Będzie dużo zdjęć, więc daruję sobie tekst :) Życzę miłego oglądania!
wtorek, 11 listopada 2014
TORBA Z MYSZKĄ MINNIE
Duża torba bawełniana z zamkiem i namalowaną Minnie :) Trochę się nagimnastykowałam przy kolorze buzi myszki. Trzeba było mieszać farby, a niestety, nie miałam ich jeszcze "wyczutych". Było kilka nieudanych prób, ale uważam, że ostatecznie wyszło dobrze :) A Wy jak sądzicie?
Aż żal było mi się z nią rozstawać! Wisiała sobie na klamce i cieszyła oko. Ale przeszła w dobre ręce :) Niech się dobrze nosi!
sobota, 8 listopada 2014
Z INNEJ BECZKI CZYLI DRAPAK DLA KOTÓW
W ten sobotni wieczór chciałabym się Wam pochwalić tym, co zrobił dzisiaj mój Tata :) Zmontowaliśmy taki oto drapak dla moich kotów. A właściwie to drzewo :) Jest co niszczyć, jest po czym skakać, na czym się ganiać. Koty są przeszczęśliwe :)))
Wykorzystaliśmy części ze starego drapaka, np. półki, sznurek, miskę. Jest jeszcze kilka rzeczy do zrobienia - np. niektóre gałęzie trzeba będzie przyciąć. Do tego na podłodze pod drzewem ma być domek :) (póki co stoi tam kontener). Dopiero dzisiaj wszystko było montowane, więc jeszcze się uczymy co ma jak wyglądać. Ale popatrzcie na zdjęcia - główni zainteresowani bawią się dobrze :)
piątek, 7 listopada 2014
MAŁA MI W ROLI GŁÓWNEJ!
Zmieniłam zdanie! Nie będę poprawiała Małej Mi tylko pokażę ją taką, jaka jest - niedoskonała (dla mojego oka na pewno ;)). Jak to Mała Mi.
Najpierw powstała masosolna Mała Mi. Potem zabrałam się za malowanie torby. Przetrwała pranie w stanie doskonałym! Farba się nie sprała, ale ołówek, którym robiłam kontury też nie... Macie może na to jakiś pomysł? Nigdy bym nie pomyślała, że ołówek tak ciężko się spiera?!
Torba już po praniu :) |
środa, 5 listopada 2014
ANIOŁEK - ŁASUCH CZYLI BASIA :)))
Kochani!
Miała być dzisiaj Mała Mi :) Ale zmieniłam zdanie, muszę ją jeszcze trochę dopracować i dopiero wtedy się pochwalę, jak to wszystko wygląda.
Póki co mam dla Was aniołka z masą słodkości: jest herbatnik polany czekoladą, jest goferek posypany cukrem pudrem, jest pączek z różowym lukrem i posypką czekoladową i babeczka z bitą śmietaną i cukrowymi serduszkami :) I jak? Ja jestem baaardzo zadowolona z efektu. Już dawno chodził mi po głowie taki aniołek i w końcu udało mi się go ulepić :) A czemu Basia? Żeby się kojarzyło z pieczeniem i taką jedną mąką :)
poniedziałek, 3 listopada 2014
SZYBKIE ROZDANIE U ODTWÓRCZO!!!
Witam!
Ogłaszam rozdawajkę! Szykowałam już ją od jakiegoś czasu :) Dzisiaj skończyłam
dopieszczać fanty, zrobiłam zdjęcia i ZACZYNAMY! Powiem tylko, że to moja
pierwsza tego typu zabawa, którą organizuję, także wybaczcie mi jakieś
niedociągnięcia :) Jeśli są wątpliwości - pytajcie! :)
CREATIVE BLOG TOUR
Kochani! Dzisiaj więcej tekstu i mniej zdjęć! Otóż tydzień temu zostałam zaproszona do Creative Blog Tour przez Edytę z bloga Aniołowo Masa Solna za co serdecznie dziękuję :)
piątek, 31 października 2014
ŚWIĄTECZNE FIURKI CZ. 6
Ostatnie już z tej serii fiurające aniołki! Dziękuję za komentarze pod poprzednim postem. Wszystkim wyjeżdżającym na ten weekend życzę spokojnej drogi!
środa, 29 października 2014
ŚWIĄTECZNE FIURKI CZ. 5
I kolejne dwa świąteczne aniołki! Już mało ich zostało, niedługo przestanę Was nimi nękać :) No, ale zobaczcie, jak się uroczo do Was uśmiechają! :)))
poniedziałek, 27 października 2014
ŚWIĄTECZNE FIURKI CZ. 4
Ostatnio publikuję post za postem, ale mam trochę tego, czego Wam jeszcze nie pokazałam i boję się, że mi się to wszystko nagromadzi i potem o czymś zapomnę :)
Bardzo dziękuję za pozytywny i budujący odzew dotyczący moich toreb :D Muszę przyznać, że kilka kreatywnych zamówień się zebrało, także czas zamówić torby i wziąć się za malowanie!
A dzisiaj pokażę Wam kolejne dwa świąteczne fiurki. Tym razem rudzielce :))) Takie z charakterem!
sobota, 25 października 2014
TORBA KOCIARY
Torba kociary czyli MOJA :) Torba powstała na szybko, ponieważ nie mogłam się doczekać, żeby nie przetestować farby do tkanin Fevicryl. Ocena? Farba ma fajny, intensywny kolor. Nałożyłam jej mało i chyba jest trochę niedociągnięć. Przez to w czasie prania trochę się gdzieniegdzie przejaśniła, ale trzyma dobrze, barwa się utrzymała :)
Napisy zrobiłam flamastrami Primo. Całość zaprasowałam po 24h (czas schnięcia farby). I chyba dla mazaków było to troszkę za późno, bo w praniu ręcznym mocno straciły na intensywności... Ale ja torba wyschła to zrobiłam poprawkę i znowu zaprasowałam. Teraz powinno być ok :)
Napisy zrobiłam flamastrami Primo. Całość zaprasowałam po 24h (czas schnięcia farby). I chyba dla mazaków było to troszkę za późno, bo w praniu ręcznym mocno straciły na intensywności... Ale ja torba wyschła to zrobiłam poprawkę i znowu zaprasowałam. Teraz powinno być ok :)
piątek, 24 października 2014
TORBY JAK MALOWANE
Dzisiaj będzie trochę mniej zdjęć :) Obiecałam poprzednio coś, czego jeszcze u mnie nie było i proszę! Zmalowałam takie oto torby! Użyłam do tego flamastrów tekstylnych firmy Primo (do kupienia w Empiku za 18,99 zł). Torby jeszcze nie były prane, ale robiłam wcześniej testy mazaków na koszulce (brutalnie wrzuciłam ją do pralki na normalny cykl prania) i rysunek przetrwał. Także myślę, że będzie ok :)
Tak mi się spodobało, że zamówiłam zestaw farb do tkanin :) Także toreb będzie więcej!
Tak mi się spodobało, że zamówiłam zestaw farb do tkanin :) Także toreb będzie więcej!
środa, 22 października 2014
ŚWIĄTECZNE FIURKI CZ. 3
Szybko! Szybko! Dzisiaj w maksymalnym skrócie, bo zaraz zostaniecie zawaleni zdjęciami! :))) Pokazuję dwa ostatnie aniołki z serii blondasów. A na deser kilka fotek całej ferajny! Niedługo pokażę drugą część fiurków, tym razem będą to rudzielce :)))
Dziękuję serdecznie za odwiedziny! Zapraszam częściej, bo już niedługo pochwalę się wyrobami innego typu niż do tej pory :)))
poniedziałek, 20 października 2014
JAK ZROBIĆ WIESZAK NA KLUCZE?
Dzisiaj będzie dużo zdjęć! Długo się zastanawiałam, co powinno być tematem dzisiejszego posta. I decyzja zapadła - wieszak na klucze krok po kroku :) Postanowiłam, że kurs będzie bez opisów, bo zdjęcia mówią same za siebie. Gdyby ktoś miał jakieś pytania, to chętnie odpowiem :)
Dodam tylko, że całość malowana farbą akrylową pędzelkiem nr 4. Jeśli ktoś się skusi na zrobienie podobnego to apeluję - używajcie markera :) Nie dość, że się tym pędzelkiem "nadziabałam" to jeszcze widzę co kawałek jakąś krzywiznę. Następnym razem odstawię na bok swoje artystyczne ambicje i skorzystam z prostszego rozwiązania :)
Wieszaczki samoprzylepne. Kupiłam komplet za 3zł w sklepie pod domem. Myślałam, że będą kiepsko trzymały, ale pozytywnie się zdziwiłam - ciężko je oderwać :) Także posłużą mi na długo nawet pod ciężarem kluczy.
Dodam tylko, że całość malowana farbą akrylową pędzelkiem nr 4. Jeśli ktoś się skusi na zrobienie podobnego to apeluję - używajcie markera :) Nie dość, że się tym pędzelkiem "nadziabałam" to jeszcze widzę co kawałek jakąś krzywiznę. Następnym razem odstawię na bok swoje artystyczne ambicje i skorzystam z prostszego rozwiązania :)
Wieszaczki samoprzylepne. Kupiłam komplet za 3zł w sklepie pod domem. Myślałam, że będą kiepsko trzymały, ale pozytywnie się zdziwiłam - ciężko je oderwać :) Także posłużą mi na długo nawet pod ciężarem kluczy.
Zapraszam na fotorelację!
niedziela, 19 października 2014
ŚWIĄTECZNE FIURKI CZ. 2
No i proszę! Kontynuujemy temat świątecznie fiurających aniołków! :) A że będzie w najbliższym czasie sporo zdjęć, to zostawię Was tylko z nimi :) W międzyczasie obiecuję jakąś odskocznię od Świąt! :D
Dziękuję bardzo, że zaglądacie! Szczególnie dziękuję tym, którzy nie tylko wpadną, ale i zostawią jakieś ciepłe słowo! Dobrze wiedzieć, że się Wam podoba :)))
Przypominam, że cz. 1 fiurających aniołków możecie zobaczyć TUTAJ.
Dziękuję bardzo, że zaglądacie! Szczególnie dziękuję tym, którzy nie tylko wpadną, ale i zostawią jakieś ciepłe słowo! Dobrze wiedzieć, że się Wam podoba :)))
Przypominam, że cz. 1 fiurających aniołków możecie zobaczyć TUTAJ.
środa, 15 października 2014
ŚWIĄTECZNE FIURKI CZ. 1
W związku z faktem, iż zaczęła się u mnie produkcja świąteczna, będziecie zmuszeni przez kilka postów obserwować moje poczynania :) Żeby nie zarzucić Was za jednym razem toną zdjęć postanowiłam wstawiać po dwa aniołki w poście. A na koniec będzie oczywiście podsumowanie.
Aktualnie mam zrobionych 11 anielaków. Wszystkie w podobnym stylu, każdy frunie do innej osoby w świątecznej paczce. Już dawno nie leciałam z tematem tak "taśmowo" :) Ale starałam się żeby każdy był trochę inny od pozostałych. 6 aniołków czeka jeszcze na lakierowanie i doczepianie włosów :)
A dlaczego fiurki? Mój mąż tak je nazwał, jak zobaczył je w komplecie. "Bo są takie fiurające", czyli przekładając na nasze fruwające :) Troszkę je zniosło na bok nawet... :)
A ponieważ liczba aniołków jest nieparzysta to dzisiaj będzie tylko jeden! Na rozgrzewkę! A mam nadzieję, że wzbudzi w Was ciepłe uczucia swoim rozmarzonym wzrokiem i blond włoskami :)
Zapraszam do oglądania!
niedziela, 12 października 2014
ANIOŁEK DO SYPIALNI :)
Aniołek, którego zdjęcia dzisiaj Wam pokażę znajdzie się w mojej sypialni :) Specjalnie na tą okazję wybrałam takie oto kolory. Skarpety w paski po prostu powalają mnie za każdym razem, gdy na nie patrzę :)
Więcej nie będę pisała, gdyż myślę, że zdjęcia mówią same za siebie :)
Idę korzystać z kończącego się weekendu!
piątek, 10 października 2014
TROCHĘ Z MODELINY...
Chciałabym się z Wami podzielić moimi modelinowymi kolczykami. Nie są to dzieła sztuki, ale są moje :) Zrobione już daaawno, bo kilka miesięcy temu, chyba poprzedniej zimy. Także niektóre już się rozsypały ;) Oczywiście widać odciski palców i w ogóle... Wiem, że powinnam robić to w rękawiczkach, ale jakoś to zaniedbałam. W końcu robiłam dla siebie i w sumie pierwszy raz. Póki co był to również mój ostatni ;) Ale może jeszcze kiedyś spróbuję.
Ze względu na to, że jest już późno zostawiam tylko fotki i uciekam :)
Dobranoc!
Reksie, |
sobota, 4 października 2014
KOLEJNA ANIELINA Z MOTYLKIEM!
Dzisiaj króciutko, bo uciekam do pracy :) Zdjęcia miałam zrobione, także wstawiam przy porannej kawie.
Brązowowłosy aniołek w żółtej sukience, ze złotymi skrzydełkami nakrapianymi białą farbą. To chyba póki co ostatnio odciśnięty motylek :) W kolejnych postach będą się pojawiały aniołki świąteczne. Zostały już pomalowane i czekają na nałożenie lakieru. Ale to po weekendzie!
Podobno sobota i niedziela mają być słoneczne, także bawcie się dobrze! Ja będę w pracy... ;P
Za to wczoraj poszalałam trochę na parkiecie z okazji 30-tych urodzin wujka mojego męża i jego żony. Oj poszło w nogi... :)
Pozdrawiam i dziękuję za komentarze pod poprzednim postem :)))
wtorek, 30 września 2014
WÓZECZEK Z BOBASEM
Jakiś czas temu wpadł mi do głowy pomysł na pamiątkę z okazji narodzin lub Chrztu Św. Nosiłam się długo z realizacją, bo ciągle wymyślałam coś nowego. Ale ostatecznie się udało ;) Powstał wózeczek dla dziewczynki ( W kolejce do malowania czeka też wersja dla chłopca ).
I co myślicie o takiej formie pamiątki? Na wózeczku spokojnie można wypisać imię dziecka i datę Chrztu albo narodzin :)
niedziela, 28 września 2014
POCIESZNA STEFANIA :)
Ostatnio miałam mało czasu na anioły. Mimo tego, że były wypieczone i pomalowane, to nie mogłam ich wystawić, ponieważ zabrakło mi czasu na lakierowanie. Ale dzisiaj wstałam wcześniej i proszę - udało mi się dokończyć chociaż jednego :) Także niech pocieszna Stefania cieszy Wasze oczy, bo cóż innego taka wielkostopa pyza może robić :) Aniołek ma z przodu odciśniętego motylka, co niestety po części przykryły włosy, po części kokardka. Ale jak się przyjrzycie, to go tam dostrzeżecie ;))
W czasie tworzenia aniołka do łask powrócił mój pistolet na klej na gorąco. Zobaczymy, czy utrzyma się na tej pozycji ;)
W czasie tworzenia aniołka do łask powrócił mój pistolet na klej na gorąco. Zobaczymy, czy utrzyma się na tej pozycji ;)
wtorek, 23 września 2014
ANIELAKI NASZCZĘŚCIAKI :)
Ostatnio zrobiłam porządek w przydasiowym bałaganie. I nagle okazało się, że mam spore pudełko wysuszonych figurek, które czekają na pomalowanie. Trzeba się więc było za to zabrać :)
środa, 17 września 2014
FLORENTYNA :)
A oto ona - Florka :) W różowej sukience z odciśniętym motylkiem. Ten piękny kolorek udało mi się upolować ostatnio w sklepie. Tuba 500ml za 14,99zł. Biorąc pod uwagę wydajność tej farby to pewnie starczy mi na kilka lat ;)
Florentyna zyskała też oczy w kolorze ścian w mojej sypialni oraz ciemne włosy. A tak, żeby było inaczej niż zwykle. I jak?
poniedziałek, 15 września 2014
TABLICZKA NA ROCZEK
Tym razem pokazuję Wam tabliczkę na roczek dla chłopca :)) Musicie wybaczyć mi ilość zdjęć, ale nie byłam w stanie się zdecydować, z których mogłabym zrezygnować. Także wstawiam wszystkie :) Ostatnia fotka jest bez napisu. Miałam wstawić całą sesją, ale oczywiście po dopisaniu wierszyka dodałam kilka szczegółów :) Dlatego trzeba było robić nowe zdjęcia!
czwartek, 11 września 2014
KOMINIARCZYK :)
Przedstawiam wesołego kominiarczyka :) Z wykonaną przeze mnie drabiną, osmolonym kominem i buzią oraz groszem na szczęście. Jak wrażenia? :) Kominiarczyk, jak już wspominałam, jest prezentem dla Chrzestnego.
poniedziałek, 8 września 2014
LECHISTKA Z BABECZKĄ :)
Podarunek dla Mamy Chrzestnej :) Tabliczka wielkości 1/2 A5 z wesołą panieneczką w barwach Lechii Gdańsk. A babeczka i sowa? Nawiązują do miejsca pracy - kto chce niech zgaduje :)
Wstawiam duże zdjęcia, gdyż lechistka napawa mnie optymizmem, więc niech i Was cieszy w powiększeniu :) Na szaliku będzie wypisana data Chrztu Świętego.
A u mnie, ciągle w obróbce, pamiątka dla Ojca Chrzestnego :) Myślę, że pojawi się w najbliższym poście.
wtorek, 2 września 2014
DZBANEK PO PRZEJŚCIACH :)
Dzisiaj nastał ten moment, w którym pokażę Wam, co zadziało się z czajniczkiem :) Człowiek uczy się na błędach. Przerabiając dzbanuszek uczyłam się na swoich. Wy również możecie uczyć się na moich ;) A trochę ich popełniłam podczas pracy. Także biorąc pod uwagę ciężką drogę, jaką dzbanek przeszedł uważam, że wyszedł całkiem dobrze :)))
piątek, 29 sierpnia 2014
TABLICZKA Z ANIOŁKAMI
No i proszę! Póki co udaje mi się działać w miarę systematycznie! :) Poniżej zdjęcia tabliczki, którą zrobiłam dla koleżanki.
czwartek, 28 sierpnia 2014
ANIELSKA MAMA :)
Wrzucam w końcu zdjęcia anielej mamy :) Powstała już kilka miesięcy temu. Początkowo miała być prezentem, ale im dłużej na nią patrzyłam tym bardziej się rozmyślałam. No i skończyło się tak, że aniela mama wylądowałam w jednym z kilku pudełek zawierających pozostające ze mną anielaki. Gdyby ktoś miał komu ją podarować to zachęcam :) Chętnie uszczuplę ilość zbiorów znajdujących się w pudełkach.
wtorek, 26 sierpnia 2014
ANIOŁKOWE PODZIĘKOWANIA
Po tak długiej przerwie należy się wytłumaczenie. Jednak nie mam nic na swoją obronę :) Po prostu nie wyrabiałam się na zakrętach. Cały czas myślałam, że jak tylko przyjdą wakacje i będę mogła odpocząć od uczelni, to produkcja aniołów wzrośnie. A tu niespodzianka! Nie miałam nawet chwili żeby przysiąść nad masą :) Ale może to i dobrze, bo nabrałam trochę dystansu. Już nie mogę się doczekać jesiennych wieczorów, kiedy nie będzie mi się chciało wyjść na dwór, bo zimno i mokro. Dzięki temu moja aniołowa kolekcja pewnie się poszerzy :)
wtorek, 22 lipca 2014
PAMIĄTKA NA ROCZEK
Dzisiaj chciałabym się pochwalić pamiątką, którą dopiero co skończyłam. Nie mogłam się jednak doczekać żeby Wam ją pokazać, więc zrobiłam zdjęcia i usiadłam do komputera :)))
Aniołek jest na roczek dla Natalki. Całość na tabliczce wielkości formatu A5. Pierwszy raz robiłam laleczkę z masy solnej i muszę powiedzieć, że jestem zadowolona z efektu :) Cieszę się też, że nie poszłam w kierunku typowo dziewczęcego różu, ponieważ żółta sukienka działa jakoś tak rozweselająco :))) Bynajmniej na mnie. Nie wiem, czy trzeba Wam więcej słów. Mam nadzieję, że zdjęcia wystarczą :))) Miłego oglądania!
Tym, którzy mogą sobie zaś na to pozwolić życzę udanego opalania, bo pogoda dzisiaj jest plażowa :)
Tym, którzy mogą sobie zaś na to pozwolić życzę udanego opalania, bo pogoda dzisiaj jest plażowa :)
piątek, 18 lipca 2014
URODZINOWY ANIOŁEK
Po pierwsze - bardzo dziękuję za pozytywne komentarze pod postem z golasami :)
Po drugie - przepraszam za nieobecność na blogach większości z Was. I tu od razu chciałabym się usprawiedliwić ;) Otóż tyle dni miałam wolnych w tym tygodniu, a w ogóle z nich nie pokorzystałam. No, w poniedziałek wylegiwałam się u rodziców na hamaku, a we wtorek rano udało mi się wyskoczyć na plażę (ironią losu - osoby mieszkające najbliżej morza są nad nim najrzadziej...). A potem zatrucie pokarmowe. Wcześniejsze zwolnienie z pracy i dwa dni w łóżku. Dzisiaj czuję się lepiej, dlatego wpadnie do nas mój chrześniak (8l.) i szwagier (7l.). Tak tak, brat mojego męża jest młodszy niż syn mojej siostry ;) Nikogo wzrok nie myli. Wybierzemy się na plażę albo do zoo. Albo i tu i tu jeśli czas pozwoli ;)
Po drugie - przepraszam za nieobecność na blogach większości z Was. I tu od razu chciałabym się usprawiedliwić ;) Otóż tyle dni miałam wolnych w tym tygodniu, a w ogóle z nich nie pokorzystałam. No, w poniedziałek wylegiwałam się u rodziców na hamaku, a we wtorek rano udało mi się wyskoczyć na plażę (ironią losu - osoby mieszkające najbliżej morza są nad nim najrzadziej...). A potem zatrucie pokarmowe. Wcześniejsze zwolnienie z pracy i dwa dni w łóżku. Dzisiaj czuję się lepiej, dlatego wpadnie do nas mój chrześniak (8l.) i szwagier (7l.). Tak tak, brat mojego męża jest młodszy niż syn mojej siostry ;) Nikogo wzrok nie myli. Wybierzemy się na plażę albo do zoo. Albo i tu i tu jeśli czas pozwoli ;)
Poniżej zdjęcia aniołka, którego narysowałam na 50-te urodziny cioci J. Nie jest to zbyt grzeczny aniołek, ale takiego właśnie sobie wymyśliłam ;) Wstawiłam go w antyramę, żeby się nie zniszczył podczas transportu. Jak widać, musiałam nanieść drobną poprawkę na kciuk (zdjęcie robione świeżo po).
Na dzisiaj to tyle. Idę robić kanapki :)))
Na dzisiaj to tyle. Idę robić kanapki :)))
czwartek, 10 lipca 2014
URODZINOWY POST Z ANIOŁOWYMI GOLASAMI
Post urodzinowy, ale nie bloga tylko mój, mój własny :) Stało się,
kolejny rok minął, znowu jestem o rok starsza - taka kolej rzeczy. I
niby można się martwić, że człowiek nie młodnieje, ale urodziny to
jednak urodziny. Zawsze to jeden dzień w roku, kiedy nawet ludzie, z
którymi nie utrzymujemy na co dzień kontaktu są dla nas mili ;))) Więc
czemu nie?
Ogłaszam zatem wszem i wobec, że dzień dzisiejszy kojarzyć można bez żalu z moimi 24 urodzinami :)
Ogłaszam zatem wszem i wobec, że dzień dzisiejszy kojarzyć można bez żalu z moimi 24 urodzinami :)
środa, 9 lipca 2014
POMOC DLA WIKTORII
Kochani, bardzo bym prosiła o przyłączenie się do akcji na rzecz Wiktorii. Dziewczynka jest bratanicą Agnieszki, którą pewnie wiele z Was zna z bloga http://starapracownia.blogspot.com. Niestety mała zmaga się z poważną chorobą i, jak to zwykle bywa, przede wszystkim potrzebne są pieniążki na leczenie. Dlatego serdecznie zachęcam do oddania chociaż niewielkich kwot na rzecz Wiktorii.
wtorek, 8 lipca 2014
ANIOŁEK DLA IGNASIA :)
Ponieważ
niespodziewanie musiałam pojechać dzisiaj do pracy, to nie zdążyłam
dodać wpisu wcześniej. Teraz jest już wieczór, a ja jestem padnięta,
dlatego szybki post ubogi w słowa.
Ostatnio powstał aniołek dla Ignasia. Bez konkretnej okazji. Po prostu, aby Ignaś miał Anioła Stróża ;) Patrzcie i cieszcie swe oczy, gdyż aniołek wydaje mi się uroczy :) Co prawda trochę przypiekłam mu brodę i wygląda, jakby zarobił od kogoś bęcki, ale...
Ostatnio powstał aniołek dla Ignasia. Bez konkretnej okazji. Po prostu, aby Ignaś miał Anioła Stróża ;) Patrzcie i cieszcie swe oczy, gdyż aniołek wydaje mi się uroczy :) Co prawda trochę przypiekłam mu brodę i wygląda, jakby zarobił od kogoś bęcki, ale...
sobota, 5 lipca 2014
BLIŹNIACZY BRAT FILIPA - KAMIL
Kochani!
Długo się zastanawiałam, czym Was uraczyć w dzisiejszym poście. A to dlatego, że skończyłam kilka projektów. Nie chcę Was jednak zarzucać zdjęciami wszystkiego w jednym wątku. Dlatego rozbiję to na raty ;) Po długiej przerwie podejmę ponownie temat Filipa, którego zapewne niektórzy pamiętają z moich poprzednich wpisów. Jeśli ktoś jest nowym obserwatorem to na historię Filipa zapraszam: TUTAJ, TUTAJ oraz TUTAJ.
Nie będę zanudzać Was szczegółami, jak to okazało się, że Filip miał brata bliźniaka, który odnalazł się po latach i zabiega teraz o względy Katarzyny. Aczkolwiek, Eryk powinien mieć się na baczności ;)
Długo się zastanawiałam, czym Was uraczyć w dzisiejszym poście. A to dlatego, że skończyłam kilka projektów. Nie chcę Was jednak zarzucać zdjęciami wszystkiego w jednym wątku. Dlatego rozbiję to na raty ;) Po długiej przerwie podejmę ponownie temat Filipa, którego zapewne niektórzy pamiętają z moich poprzednich wpisów. Jeśli ktoś jest nowym obserwatorem to na historię Filipa zapraszam: TUTAJ, TUTAJ oraz TUTAJ.
Nie będę zanudzać Was szczegółami, jak to okazało się, że Filip miał brata bliźniaka, który odnalazł się po latach i zabiega teraz o względy Katarzyny. Aczkolwiek, Eryk powinien mieć się na baczności ;)
środa, 2 lipca 2014
KURS NA MALUTKIEGO ANIOŁKA
Hej, pomyślałam, że dawno nie było żadnego kursu :) A skoro już zapisałam mojego bloga na witrynie ZrobiszToSam, to chyba czas najwyższy pokazać jakiś tutorial :)
Kurs na prostego malutkiego aniołka z haczykiem. Świetny na choinkę, na ścianę, na podziękowanie. Będzie trochę zdjęć, także i post będzie dłuższy niż zwykle. Zaczynamy?
Kurs na prostego malutkiego aniołka z haczykiem. Świetny na choinkę, na ścianę, na podziękowanie. Będzie trochę zdjęć, także i post będzie dłuższy niż zwykle. Zaczynamy?
czwartek, 26 czerwca 2014
ANIELINA DLA BABCI
Dzisiaj pochwalę się anieliną zrobioną w prezencie dla babci od wnuczki z okazji 80-tych urodzin :) Aniołek na tabliczce z życzeniami. Mam nadzieję, że się spodoba, zarówno Wam, jak i Michalinie, która owego anioła zamawiała, no i oczywiście jej babci, która dopiero go zobaczy :)
poniedziałek, 23 czerwca 2014
PODZIĘKOWANIA
Ostatnimi czasy łysole zyskały włosy ;) Jeden jest bardziej, a drugi mniej pyzaty. Tak to już jest z tym rękodziełem - nic nigdy nie wychodzi tam samo jeśli nie jest robione od foremki. Taki urok. Z tyłu doklejone podziękowania dla dyrekcji (anioły są podziękowaniem od P. dla szkoły za współpracę).
piątek, 20 czerwca 2014
ŚLUBNA GORĄCZKA
środa, 11 czerwca 2014
URLOP BLOGOWY OFICJALNIE ZAKOŃCZONY!
Nareszcie! Dzisiaj miałam ostatni egzamin! W końcu mam to za sobą... Co prawda została mi jeszcze jedna praca do napisania na zaliczenie, ale terminy nie gonią - jest czas do końca miesiąca. Także spokojnie mogę już wrócić do tego, co lubię :))))
Dzisiaj trochę zasypię Was zdjęciami, ale musicie to zrozumieć - nie było mnie przez miesiąc ;) A coś tam się jednak u mnie poza uczelnią działo. Najpierw nowe zdjęcia Leosia, który pofrunął do Filipa na jego pierwsze urodziny :) Leo został odświeżony i pokryty dodatkową warstwą lakieru, a jego miś zyskał kokardę. Do tego personalizacja ramki, pakowanie i Leonard opuścił me skromne progi.
Dzisiaj trochę zasypię Was zdjęciami, ale musicie to zrozumieć - nie było mnie przez miesiąc ;) A coś tam się jednak u mnie poza uczelnią działo. Najpierw nowe zdjęcia Leosia, który pofrunął do Filipa na jego pierwsze urodziny :) Leo został odświeżony i pokryty dodatkową warstwą lakieru, a jego miś zyskał kokardę. Do tego personalizacja ramki, pakowanie i Leonard opuścił me skromne progi.
Subskrybuj:
Posty (Atom)